Jeśli podobał Ci się artykuł to pomóżmy sobie nawzajem! Pod każdym artykułem znajdą Państwo ikonę "Lubię to" dla facebooka. Jako wyraz poparcia dla naszej pracy prosimy nas wesprzeć udostępniając link na facebook - dziękujemy!
Złamanie kości a zdrowie
Ludzki szkielet rośnie i wzmacnia się, aby ok. 30 roku życia osiągnąć tzw. szczytową masę. Po czterdziestce, w naturalnym procesie, kości tracą na wadze 0,5-1% masy rocznie. Tempo demineralizacji kości może być szybsze, np. kobiety po menopauzie „gubią” aż 2-5% masy kostnej rocznie. Jeśli ten proces postępuje bardzo szybko lub gdy za młodu nie zadbaliśmy o mocne kości, może rozwinąć się osteoporoza.
Osteoporoza to choroba, w czasie której ubywa tkanki kostnej i zniszczona zostaje struktura kości. Gdybyśmy tak przykroili zdrową kość, w twardych ściankach zobaczylibyśmy gęsto utkaną gąbkę. W miarę postępu choroby ścianki kości stają się kruche, a jej wnętrze zaczyna przypominać porowaty pumeks. Z czasem puste przestrzenie w owym pumeksie powiększają się, a porowata kość kruszy się i jest podatna na złamania. Tkanka kostna cały czas się przebudowuje. W procesie tym biorą udział komórki kostne, m.in. osteoblasty i osteoklasty. Osteoklasty to tzw. komórki żerne, które rozpuszczają i usuwają elementy starej kości, a osteoblasty (komórki budulcowe) odpowiadają za odbudowę nowej tkanki. W dzieciństwie i okresie dorastania aktywniejsze są osteoblasty, dlatego kości rosną. Po 40. roku życia dominują osteoklasty, dlatego zmniejsza się masa kostna i kości stają się słabsze.
Niedobór wapnia i witaminy D w organizmie przyspiesza naturalne procesy osłabiania tkanki kostnej. To samo powoduje znaczna nadwaga i otyłość, reumatoidalne zapalenie stawów, długotrwałe zażywanie leków z grupy glikokortykosteroidów, przebyte złamania, palenie papierosów, nadużywanie kawy i alkoholu, a u kobiet dodatkowo spadek ilości estrogenów w organizmie w okresie okołomenopauzalnym. Skłonność do osteoporozy jest też w pewnym stopniu uwarunkowana genetycznie.
Przez wiele lat osteoporoza nie daje żadnych objawów. Jej pierwszym sygnałem często jest złamanie kości podczas niegroźnego z pozoru upadku. Powinno dać nam do myślenia i skłonić do wizyty u internisty oraz do wykonania niezbędnych badań, jeśli: spełniamy kryteria ryzyka rozwoju osteoporozy oraz wraz z wiekiem zmniejsza się nasz wzrost i zmienia sylwetka.
Skutecznym badaniem w diagnozowaniu osteoporozy jest densytometria, czyli pomiar gęstości mineralnej kości. Badanie polega na prześwietleniu promieniami RTG określonej partii szkieletu – zwykle jest to lędźwiowy odcinek kręgosłupa lub kość udowa w okolicy stawu biodrowego. W zależności od wyniku lekarz może zlecić dodatkowe analizy, m.in.: poziom wapnia i fosforu we krwi, fosfatazę alkaliczną, OB, poziom wapnia w dobowej zbiórce moczu. Naukowcy zalecają też, by po przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem i ustaleniu, czy spełnia on czynniki ryzyka osteoporozy, lekarz ustalił jego BMI. Dopiero po tych wszystkich analizach specjalista będzie mógł oszacować ryzyko złamań osteoporotycznych i dobrać terapię.
U kobiet w okresie okołomenopauzalnym profilaktyką może być hormonalna terapia zastępcza. Osteoporozy nie da się wyleczyć, można jedynie spowolnić jej rozwój. Jeśli badania wykażą, że z kośćmi jest krucho, trzeba nie tylko przestrzegać zaleceń lekarza, ale też rozpocząć leczenie. Konieczne jest przyjmowanie preparatów wapnia z witaminą D3.
Podstawową grupę leków na osteoporozę stanowią bisfosfoniany – preparaty hamujące niszczenie kości przez osteoklasty. W leczeniu osteoporozy stosuje się też preparaty, które naśladują działanie żeńskich hormonów płciowych, estrogenów, na kości i gospodarkę tłuszczową organizmu, hormon (kalcytonina), który m.in. zmniejsza uwalnianie wapnia z kości – i leki, które hamują utratę masy kostnej oraz stymulują osteoblasty do budowy nowej tkanki kostnej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz